I pierwsza kartka z kolekcji Greetings from... Postallove u mnie :) Francja, która dotarła w równie szybkim tempie, co kartka z Czech. Bardzo podoba mi się pomysł całej serii i już leci do mnie kolejna z Chin, a trzy polskie - choć niewypisane - leżą i czekają na wysłanie gdzieś, kiedyś, do kogoś.
Kartka z wymiany na Instagramie - Aurore thank you!
Prawda, że ta naklejka całkiem dobrze imituje znaczek? :)
Bardzo mi się podoba ta seria, czekam na swoją pierwszą, która jak na razie jest w trakcie załatwiania :P Śliczny znaczek.
OdpowiedzUsuńJakbyś chciała polskie mieć to ja się chętnie wymienię ;)
UsuńZ podobnej serii mam tylko kartki z miastami w Rosji. A we Francji mnie jeszcze nie było :)
OdpowiedzUsuńJa byłam, ale jedynie w trzech miastach po kilka godzin przejazdem i czuję niedosyt, chociaż na wysokim miejscu na liście do zobaczenia Francja u mnie nie jest na razie. Za to kiedyś chciałabym się wybrać na dłużej, żeby lepiej poznać nie tylko atrakcje turystyczne, ale życie codzienne, mniejsze uliczki, poczuć prawdziwy klimat tego państwa :)
Usuńodnoszę wrażenie, że jestem jedyną osobą, która nie posiada żadnej kartki z tej serii i wcale jej posiadać nie chce ;D są ładne, są estetyczne, ale jakoś nie pożądam ich specjalnie u siebie. niemniej jednak trzymam kciuki za skompletowanie całej kolekcji, bo to nie lada wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńNie chcę skompletować całej kolekcji, ale kartki z krajów, w których byłam bardzo chętnie :) Chiny tu trochę przypadkiem się pojawią ;) Z państw, w których mnie nie widzieli i których nie znam z autopsji wolę widokówki typowe, dzięki którym coś "zobaczę" i poznam. Dziękuję za komentarz i odwiedziny!
Usuń